Aktualizacja / 24.09.2016


Hejcia,  mamy dla was jak zawsze kolejne rozdziały :3 No i jedną nowość! Futsuu no Koiko-chan ^.^ Dlaczego warto sięgnąć po historię o "przeciętnej" Koiko? Jeśli miałabym Wam podać kilka powodów, to przede wszystkim byłyby to przeurocza kreska oraz sposób budowania relacji pomiędzy bohaterami. Ich uczucia budzą się stopniowo, a Tsurugi, który z założenia jest "playboyem", w gruncie rzeczy jest niewinny oraz czysty. Być może kojarzycie inną mangę tej samej autorki - Aruitou. Jeśli byliście na bieżąco z tą historią, to z pewnością zgodzicie się ze stwierdzeniem, że owa mangaka potrafi wzbudzić w czytelniku emocje. Ale szkoda się tutaj tyle na ten temat rozwodzić, odkrywajcie perypetie Koiko sami ( •˓◞•̀ ).

Mamy też wyniki ankiety, która zakończyła się wynikiem:
1. Koisuru Harinezumi
2. Kinkyori Renai
3. Last Game i Seirou Opera
Wyniki dwóch ostatnich były dość zbliżone liczbą głosów. Zwycięzcę jak i prawdopodobnie mangi z trzeciego niestety przeczytacie dopiero w kolejnej aktualce :c No ale Kinkyori wróciło do żywych.

Co do bycia żywym...przez ostatnią pogodę zostałam ofiarą sezonu na choroby, teraz tylko piję herbatkę i grzeję się po kołderką lub kocykiem, oglądając filmy. Oczywiście też jakiś tam wątek romantyczny się pojawił, jeżeli znacie takie filmy jak „Legion Samobójców" lub „Amelia" możecie podzielić się opiniami w komentarzach :D Mi pierwszy film w ogóle nie przypadł do gustu, choć jestem nawet fanką DC czy Marvela. Co do Amelii to się nie raz uśmiałam. Teraz wiem jak podejść swojego boya, żaden mi się nie oprze xD Albo będę latać z krasnalem ogrodowym po świecie i zostanę królewną śnieżką, jakiś plan na życie trzeba mieć :D

Minachi:
Hej, ale przecież Legion Samobójców jest dobrym filmem! Do tej pory jestem zakochana w soundtracku, a szczególnie w utworach Sucker for Pain, Wreak Havoc i Gangsta. Co prawda mój seans w kinie był odrobinę stresujący (na przykład pomyliłam z koleżanką wyjścia, w skutek czego zamiast dostać się do toalet, wyszłyśmy na zewnątrz... czy też przypadkiem upuściłam komórkę za fotel... no cóż, stanowczo odradzam bycie mną :")), ale samą fabułę oraz klimat filmu wspominam pozytywnie. Jestem naprawdę szczęśliwa, że możemy wydać kolejny z naszych planów! 

No i na koniec mała chamska reklama: Chociaż raz rozmyślałaś o zgłębieniu technik magi? (znajomość języków obcych i obsługa Photoshopa to też jest magia drodzy!) Chcesz zostać wiedźmą? A może wiedźminem? To twoja szansa, nie zwlekaj i zgłoś się do nas! Przed dołączeniem zapoznaj się z treścią rekrutacji lub skontaktuj się z Rąsią lub Miną, gdyż każda osoba jest na wagę złota. ^o^ No to tyle na dziś, zapraszamy do czytania!

/R
/Rąsia&Minachi